Tombstone-czerwony-powoz

Podobne wpisy

12 komentarzy

  1. To miasteczko to historia USA. Zawsze jednak inaczej patrzy się na wydarzenia przez pryzmat historii konkretnych postaci. Dziki Zachów pokazywany w westernach to wspomnienie dawnych, dziecinnych lat. Dziś patrzę na to inaczej. Cieszę się, że nie żyłam w takim czasie. Natomiast taki western na żywo chętnie bym zobaczyła. Byłam w takim miejscu w RPA w Matjiesfontein. To jak przeniesienie się w czasie. Losy Indian mnie przerażają. To co odkryto w Kanadzie jeszcze bardziej, bo to czasy współcześniejsze. Świetny wpis, jak zwykle bardzo ciekawy pod względem treści i obrazu. Odwiedzanie tego typu miejsc to miła odmiana. Pozdrawiam 🙂

    1. To prawda, to historia tego kraju w pigułce, a ja lubię poznawać ją podczas podróży. Westernowy świat wydawał się taki egzotyczny, a w rzeczywistości to był okrutny i brutalny świat dla wszystkich. Ja też się cieszę, że nie żyłam w tamtych czasach, ale pewnie my pierwsi byśmy stanęli w kolejce po bilet na rejs do Ameryki. Widzieliśmy 5 takich miasteczek w Arizonie, każde inne, niektóre zupełnie opuszczone, ale wszystkie mnie urzekły. Podczas dalszej wędrówki zobaczyliśmy góry w których ukrywał się Cochise, kiedyś oglądałam serial o nim. Mam jeszcze jedno miejsce do opisania niedaleko Tucson, a potem będzie Dolina Monumentów i rdzawa ziemia z rzadką roślinnością. Indian spotkał straszny los, ale tak było wszędzie gdzie pojawił się biały człowiek. Ziemia która należy do Navaho rozciąga się na cztery stany – Arizonę, Nowy Meksyk, Utah i Kolorado. Mieliśmy z nimi kontakt przez cały czas. Dziękuję Małgosiu za miłe słowa i pozdrawiam serdecznie:)

  2. Marylko też pamiętam serial o Cochise 🙂 Czekam na Dolinę Monumentów, bo to prawdziwa ikona widoków westernowych. Jeszcze bardziej na tę rzadką roślinność. p.s. Nie powinnam pisać wieczorem komentarzy, bo umysł już zmęczony i strasznie niegramatycznie to wyszło ;D

    1. Wszystko dobrze Małgosiu:) Dolina Monumentów jest jednym z najpiękniejszych miejsc na świecie, nocowaliśmy w hotelu z widokiem na całą dolinę, dlatego widziałam wschody i zachody słońca i tęczę na powitanie:)

  3. Mario dzieki Twojej opowieści wróciły wspomnienia z dzieciństwa 🙂 zawsze w niedzielę oglądałam je z babcią bo ona je uwielbiala. Siedziałyśmy pod piecem otulone kocem i patrzyliśmy jak zaczarowane 🙂
    Film fajnie zobaczyć ale życ w tamtych czas to ja bym nie chciala. Swietna relacja i cieszę się że odbyłam dzis fajną podróż w tak odległy kraniec świata 🙂

    1. No właśnie, teraz już nikt nie ogląda opowieści o Dzikim Zachodzie, ale kiedyś podobnie jak książki o Indianach to były najlepsze przygody. Wyobrażam sobie Twoją babcię, pewnie wiele by dała za to, żeby wyruszyć na Dziki Zachód:) Ja się obawiam, że wybrałabym się do Ameryki, gdybym żyła w tamtych czasach, ale lepiej, że wybrałam do współczesnej:)

  4. Piękne zdjecia, Marylko. I ciekawa opowieść o tym mieście i ludziach z nim związanych.
    Nie przepadam za westernami, zwłaszcza tymi starymi, ale ostatnio obejrzałam pewien film w nastroju westernowym, jednak o wiele ciekawszy pod względem psychologicznym, niż klasyczne westerny. mam tu na myśli „Psie pazury” w reżyserii Jane Champion. Wstrząsający i zaskakujący. Dający do myślenia. Ciekawie pogłębione postaci męskie, ale i jedna żeńska. Zobacz, jeśli nie widziałaś. I posłuchaj też T.Raczka jak o tym filmie opowiada. Majstersztyk.
    Zaciekawiłaś mnie filmem „Tombstone” z J. Pacułą. Muszę go sobie znaleźć i obejrzeć.
    Pozdrawiam Cię serdecznie.

    1. Zauważyłam, że wielu osobom westerny kojarzą się z dzieciństwem, bo teraz nikt już ich nie ogląda. A książki o Indianach i seriale o ich przygodach, to chyba wszyscy lubili. Byłam naprawdę bardzo podekscytowana, a dowiadywać się co im się przydarzyło naprawdę, to taki ukłon w stronę swojej dziecięcej wyobrazni. Dziękuję za polecenie filmu, z przyjemnością obejrzę. Recenzja Raczka, to najlepsza rekomendacja. Film „Tombstone” jest na yt, już na samym początku można zobaczyć scenerię jak z pierwszych zdjęć na blogu. Dziękuję Olu za dobre słowo i ściskam serdecznie:)

      1. Marylko kochana! Wszystkiego najlepszego z okazji Waszych Urodzin. Posyłam Was dużo serdecznych myśli i życzeń byście byli zawsze młodzi duchem, zawsze pełni sił żywotnych i ciekawości świata oraz ludzi. ***

        1. Dziękujemy kochana. Jesteśmy już na lotnisku, żeby nasz młody duch mógł zachować świeżość. Pozdrawiam serdecznie😘😘😘

  5. Dziki Zachód zawsze budzil we mnie mieszane wrażenia. Z jednej strony dzika nieokiełznana przyroda i ludzie równie groźni, o których zawsze piszesz w swoich tekstach. A z drugiej strony, duch przygody, który porywa wielu. Oczywiście, znam te klimaty z filmów o Indianach i rewolwerowcach, ale dzięki Tobie nabrałam szerszego spojrzenia. Wizja wzbogacenia się srebrem przyciągała na te tereny odważnych i zdesperowanych, co dało początek ciekawym legendom. Budowali specyficzne miasteczka, pasujące do czasów, w których żyli. Dziękuję, że przeniosłaś mnie w tamten westernowy świat Tombstone. Pozdrawiam serdecznie!

    1. Wiesz Martusiu, miasteczka amerykańskie nadal wyglądają podobnie. Kilka ulic w podobnym stylu, tyle, ze nowocześniej zbudowane, a dookoła rozciągają się niekończące się osiedla. Czasy były drapieżne, dlatego do dzisiaj budzą emocje. Pozdrawiam serdecznie🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *