Dom AzjaWadi Dawan
Yemen-Sidr-honey-wadi-dawan

Wadi Dawan

 Przez miliony lat rzadkie deszcze wydrążyły w skałach wspaniały kanion – Wadi Dawan.  Ludzka pomysłowość i ciężka praca w połączeniu z potęgą natury dały  coś unikalnego. Można się zakochać w pustynnym krajobrazie, udekorowanym domami z gliny i bujnymi oazami. 

Yemen Wadi Dawan

Wzdłuż 140 kilometrowej doliny wszystkie widoki są spektakularne.  Ludzie podróżują na wielbłądach i osiołkach, jakby czas się zatrzymał. Dolina nazywa się Wadi Dawan, tak jak rzeka, która pojawi się w porze deszczowej i leży w krainie Hadramaut.

Miód w Wadi Dawan

 Miód z tego regionu od tysięcy lat jest ceniony za walory smakowe i lecznicze. Litr najlepszego miodu kosztuje 160 dolarów i ląduje na stołach bogatych Saudyjczyków jako afrodyzjak.

Honey Jemen Wadi Dawan

Żeby w pełni zrozumieć niezwykłość jemeńskiego miodu, trzeba zagłębić się w historię. Drzewo sydr, znane również jako głożyna cierń Chrystusa  występuje kilka razy w Biblii. 

IMG 3038

Jego owoc był pierwszym pokarmem Adama wypędzonego z raju. W Koranie zostało nazwane drzewem rajskim, silnym i mocnym, tak silnie zakorzenionym, że przetrwa wszystko. Każda  jego część jest lecznicza. Owoce mają działanie energetyczne i zawierają mnóstwo witamin. Z kwiatów drzew, które rosną nieuprawiane, jemeńskie pszczoły robią najlepszy i najdroższy miód na świecie.

Wadi Dawan honey

Metoda pszczelarska jest bardzo tradycyjna, nie karmi się sztucznie pszczół,  nie używa się żadnych środków chemicznych. Wszystko wykonuje się ręcznie za pomocą prostych narzędzi. Surowy miód wlewa się do pojemników, zachowując żywe składniki. Połączony z mieszanką ziół staje się afrodyzjakiem. Stosowany na choroby wątroby, żołądka, wzmacnia odporność, jest silnie antybakteryjny, gęsty jak żywica.

Wadi Dawan honey Jemen

Pszczelarze z policjantem przydzielonym nam do ochrony. Bez niego nie dostalibyśmy pozwolenia na podróż do doliny.  

Wadi Dawan

Muzyka Jemenu

Wadi Dawan Yemen

Muzyka arabska jest inna, trudna do polubienia, ale kiedy się jedzie godzinami przez Wadi, to brzdąkanie na oud jest jak oddech tej ziemi.

Jest właśnie taka jak powinna być, czyli w niczym nie przypominająca zachodnich rytmów. Bardzo mi się podobał  podkład muzyczny dopełniający piękno widoków, kiedy przemierzaliśmy ten nierealny świat.

Al-Khuraybah 

Al- Khuraybah to urocze miasteczko, w którym się zatrzymaliśmy na nocleg. Kucharz wypiekał bardzo smaczne chlebki dla każdego. Zdziwiło mnie, że w Jemenie popularne jest spożywanie śniadań w barach i restauracjach. 

Wadi Dawan Al Khuraybah

Zabawny świat, w którym tylko mężczyźni gotują, podają, sprzątają i prowadzą sklepy. Wszystkie budynki powstają z cegły mułowe od tysięcy lat, w ten sam sposób.

Wieczorem wychodziliśmy na balkon z widokiem na cmentarz.

Rubat

Z wioski Rubat pochodził ojciec Bin Ladena, który wyemigrował do Arabii Saudyjskiej jeszcze w latach 30-tych.  

Wadi Dawan Yemen Rubat
Yemen Rubat
IMG 3208
Jemen%2B898

Al-Hajarayn

Wieś Al-Hajarayn  wygląda tak, jakby pod wpływem erozji z góry wyłoniły się domki z gliny. Jakby artysta tak pieczołowicie dobrał wszystkie kolorystyczne akcenty. 

Jemen Wadi Dawan Al Hajarayn 5

Białe budynki nawiązują do kamyków na drodze, zielone kępy sprawiają, że krajobraz nie jest monotonny. W porze deszczowej po białych kamykach popłynie rzeka.

Jemen Wadi Dawan Al Hajarayn 4

  Zbliżenie pokazuje, że mieszkańcy nie dadzą się zaskoczyć wrogom.  

Jemen Wadi Dawan Al Hajarayn 2

  wykorzystano tu każdą skalną formację na ulepienie domku.  

Wadi Dawan in Yemen

Khaylia

Poniżej widzimy Khaylia, którą trudno mi nazwać wsią. Pochodzący stąd Bugshan, przedsiębiorca naftowy – który zarobił fortunę w Arabii Saudyjskiej – przekazał ogromne sumy na poprawę warunków życia ludzi z Wadi Dawan.  

Jemen Wadi Dawan Khaylia

 Ufundował stypendia zagraniczne dla zdolnych studentów. Odrestaurował pałac Khaila, posiadający 365 pokoi z przeznaczeniem na hotel. Kolorowy, wyróżniający się, jest naprawdę piękny.

wadi dawan hotel

Wypiliśmy tam herbatę z kardamonem, potem pokazano nam piękne dekoracje, malowidła, kunsztowne drzwi i apartament fundatora.  

Jemen Al Hajarayn

Ta wyprawa była wspaniałą wisienka na torcie. Myślałam, że już widziałam najpiękniejsze rzeczy w Jemenie, ale tam wszystko jest niezwykłe, inne, piękne. Mam nadzieję, że i Was zachwyciła ta odległa i nieznana kraina. A najpiękniejsza jest stolica- Sana, zajrzyjcie koniecznie.    

Zapraszam do obserwowania.

Może ci się spodobać

24 komentarze

Bookendorfina Izabela Pycio -

Wciągnęłam się w tą fotorelację, bardzo klimatyczne zdjęcia, ciekawy opis, natychmiast ma się pragnienie samemu wszystko obejrzeć w realu. :)

Reply
Olga Kłos -

Świetna fotorelacja, jakbym tam sama była :)

Reply
Olga Jawor -

Kanion Wadi Dawan jest przepiękny. A opis miodu taki, że od razu chciałoby sie go spróbować żeby porównać z naszym swojskim miodem. Próbowałaś Eulampio? Piekne te kolorowe ule, które są chyba zrobione z położonych poziomo beczek. A czy skosztowałaś owoców sydru? Wiesz, w tych podrózach po swiecie dla mnie jedna z najfajniejszych rzeczy jest spróbowanie egzotycznych smakołyków. Bo smak i zapach to coś, co długo sie pamięta, co dodaje wielowymiarowosci i prawdziwosci poznawaniu świata. A zdjęcia i filmy nie oddadza wszystkiego. Tym niemniej zachwycam sie tym kolorowym pałacem – hotelem. I nocnymi zdjęciami.Zachwycajaca jest kolorystyka tej krainy – wszystko utrzymane w beżach i brązach z domieszką oliwkowej zieleni i odrobiny bieli. Lubiłam kiedys ubierać sie w stroje w takiej własnie kolorystyce. Oglądając fotografie i czytajac Twój opis słucham cały czas muzyki jemeńskiej, tego monotonnego śpiewu a jednak niosącego ze sobą jakąs pełną uczuc opowieśc. I dzięki muzyce wspaniale mi sie to wzystko splata w całość!Pieknie dziekuję Eulampio za kolejną niezwykłą podróż!:-))

Reply
Olga -

Poproszę trochę tego miodu ;)

Reply
Eulampia Romanowa -

Dziękuję, to tak jak z Twoją recenzją książki, w podobnym klimacie i od razu chcę zacząć czytać:)

Reply
Eulampia Romanowa -

Dziękuję, staram sie, żeby tak było, pozdrawiam.

Reply
Eulampia Romanowa -

Olu, tam jest przepięknie. Zapiera dech, zdjęcia nie oddadzą tej przestrzeni i zapachu powietrza. Zauważyłaś jaki ład, jakie wszystko cudownie dopasowane? W tych miasteczkach każdy ma misternie rzezbione drzwi i okna, w środku też jest bardzo przyjemnie. Jedna wielka sala przeznaczona do spotkań z poduchami na podłodze. Tak, jedna grupa uli z beczulek, druga z jakichś skrzyneczek i niewiele ich. Widać, że stawia się na jakość. Próbowałam miodu oczywiście, były w różnych kolorach i gatunkach. Wydały się mniej słodkie od tego co znam i takie gęste, jak płynąca żywica. Smaki i zapachy pamiętam dobrze, po każdej podróży wprowadzam do swojej kuchni trochę. Pierwszy raz w krajach arabskich spotkałam kumin, dziwnie pachniały dania obficie nim przyprawione. Teraz mam u siebie wielki słój. Spotkałam się z nim w kuchni meksykańskiej i indyjskiej i uwielbiam mieć go w swoich mieszankach. Bardzo lubię arabską kuchnię, tam wszyscy są bardzo szczupli, więc musi być też zdrowa. Jezdzilismy po bezdrozach jeepem, nigdzie się nam nie spieszyło, słuchając muzyki. Takiego samego instrumentu uzywa się w Egipcie, Maroku, wszędzie brzmi trochę inaczej, ale tak bardzo pasuje tam. Dziękuję, że mi towarzyszysz i tak pięknie wszytsko odbierasz, to przyjemność dzielic się z Tobą moimi wspomnieniami.

Reply
Eulampia Romanowa -

Nazywa się "Yemeni sidr honey" i można go kupić na Alibaba.com, jest bardzo drogi. Ale jest do zdobycia. Pozdrawiam.

Reply
Podróż Życia -

Zazdrocha z wyjazdu!

Reply
Eulampia Romanowa -

I ja mam czego Wam zazdrościć:) Te sama ścieżki w Jordanii zdeptałam. Iran boski.

Reply
Olga Jawor -

Eulampio, pisze tutaj a nie pod Twoją odpowiedzia dla mnie, bo tam siecos zacięło i nie daje sie wpisywać komentarzy. (u mnei też sie takie cos czasem dzieje – zupełnie nie wiem, dlaczego).
Pewnie ,ze zauważyłam ten ład i harmonię. Wszystko pasuje do siebie.Szczegóły dobrane ze smakiem i swobodą. Tamtejsi ludzi na pewno maja ogromną wrażliwosć i wyczucie piękna.
Miód mniej słodki a gęstszy? odpowiadał by mi taki, bo tutejszy jest dla mnie za słodki. I kuminu też bym chetnie spróbowała, powąchała. Nie widziałam go jeszcze w tutejszych sklepach.Ostatnio bardzo lubie zapach gałki muszkatołowej i dodaje do wielu potraw.
No właśnie, tamtejsi ludzie są bardzo szczupli. Na pewno to, co jes=dzą ma ogromne znaczenie, ale i klimat, no i sam tryb zycia, wykonywana praca, no i geny. Ty też jesteś szczupluteńka, widzać to na zdjęciach. Chyba służą Ci podróże i te egzotyczne potrawy i przyprawy.Ja po 50-ce mocno przytyłam, nad czym mocno ubolewam, a schudnąc tak trudno, zwłaszcza zimą, gdy człowiekowi zimno i wciaz by cos do paszczy wrzucał!:-)Dobrze, że już wkrótce wiosna!:-)
Dobrego dnia, Eulampio!:-))

Reply
Eulampia Romanowa -

Kumin jest składnikiem curry i innych mieszanek indyjskich, dodaje się go do potraw meksykańskich. Razem z chili, kurkumą i imbirem tworzą zdrową mieszankę i niemal uniwersalną. Tamtejsi ludzie są szczupli, bo na pewno mięso jedzą od wielkiego święta, chlebki, fasola, kasze. Dziwne, bo bardzo lubię kaszę jaglaną, a proso widziałam pierwszy raz w Jemenie. Wyżej pisałam, że Yemeni sidr honey można dostać na Alibaba.com, ale tam się kupuje w hurtowych ilościach i będzie jeszcze drożej. U nas można dostać miód manuka, z Nowej Zelandii. Słynie z duzych właściwości antybakteryjnych, jest bardzo smaczny, gęsty. Swojego czasu podróżowaliśmy po krajach arabskich, jeszcze Liban mam do opisania. Teraz czas na kraje latynoskie, z powodu dostępności ale i zachwytu. Tam odwrotnie, większość okrąglutka i roztańczona. Ja też Ci zyczę pięknego dnia i żeby ta zoma wreszcie sobie poszła.

Reply
Jaga A -

:) WoW – zazdroszczę :) tyle egzotyki w jednym miejscu

Reply
traveL -

Bardzo ciekawy tekst! Piękna podróż! I nie wiedziałam, że Jemen to kraina miodem płynąca :)

Reply
moniowiec -

Przepięknie wyglądają takie domy, jakby zagubione w piasku. Z daleka wcale by ich nie zauważyła na tle tej wielkiej skały!

Reply
Eulampia Romanowa -

Dzięki, za ten ciekawy tekst, bo zdjęcia to same sie obronią:)

Reply
Eulampia Romanowa -

To prawda, tylko trochę bieli na szczytach pokazuje, że to jednak nie skały.

Reply
Eulampia Romanowa -

Cieszę się, że się podobało:)

Reply
Łucja -

I znowu bajka. Kraina ulepiona z gliny i słynąca z miodu. Bardzo dobry opis, czegoś takiego nie przeczyta się w przewodniku. Jestem zachwycona architekturą Jemenu, jej malowniczością, a te detale, rzeźbienia, zamki, skrzynie … wspaniałe. Czy to przetrwa wojnę ? Bardzo interesująca jest technologia budowy z gliny, chyba też mieszają z czymś w rodzaju słomy. Pozdrawiam Cię serdecznie

Reply
Eulampia Romanowa -

Łucjo droga, odkurzyłam tę historię dzięki Tobie i rozwinęła się na 4 posty. Dziekuję Ci za życzliwy odbiór, skrzydła mi wyrosły. Ja też Cię serdecznie pozdrawiam, kot na lodzie, poza napisem to najlepszy zwierzęcy żarcik na świecie:)

Reply
Łucja -

To bardzo mi miło. Jemen w Twoim obiektywie mnie zachwycił. Ale w tamtym poście były tylko zdjęcia. Było to dla mnie wspaniałe i zagadkowe oglądać przepiękną, koronkową architekturę i uśmiechniętych, życzliwych ludzi i … wszystkiego się domyślać. Potem opowiedziałaś mi historię pasującą do zdjęć. Dziękuję Ci za to!
Tak, dzięki temu kotu można by napisać małą rozprawkę filozoficzną. Scenka na lodzie też mi się bardzo spodobała.

Reply
Eulampia Romanowa -

Uwielbiam Twoje historyjki o zwierzętach, pisz koniecznie.

Reply
Saudyjskie Wielbłądy -

W Arabii Saudyjskiej nie spotkałam nigdy miodu o którym piszesz.
Genialny jest natomiast czarny miód egipski. Zawsze dodawaliśmy go do chleba, który piekłam dla naszych przyjaciół, których żony zostały w Polsce. Kiedy brakowało mi miodu dodawałam do chleba libańską melasę z karobu.
Karob dodawałam też do piernika, co wzbudzało zachwyt Saudyjczyków, którzy twierdzili że polski piernik to najlepsze ciasto dla mężczyzn :)

Reply
Eulampia -

Ach, może dlatego, że nie jesteś jeszcze najbogatszą Saudyjką:)) Można go kupić online, a w USA na Amazon.com. Duży wybór u nas, ale egipskiego czarnego jeszcze nie widziałam, ani na karob nie trafiłam. Buszuję w Waszych przepisach i relacjach, bardzo mi się wszystko podoba. Pozdrawiam:)

Reply

Zostaw komentarz