zaby-z-kostaryki-rzekotka-czerwonooka-na-galezi

Podobne wpisy

26 komentarzy

  1. Małgosia z Akacjowego Bloga pisze:

    Marylko fantastyczne zdjęcia.Dżungla to bardzo niesprzyjające miejsce fotografowniu, a wyszło fantastycznie. Cieszę się, że pojechaliście do lasu, a nie skorzystakiście z miejsca, gdzie schwytane zwierzęta prtrzymuje się, żeby na nich zrabiać. Nie ma to ja zwierzę żyje we własnym środowisku. Żabki piękne i . .
    ciekawe. Żararaki to juź nie dla mnie. Super,że zobaczyłaś tukany, Moc wrażeń z wyjazdu.cieszę się.pozdrawiam serdecznie z Podlasia, gdzie szukam źab, chöć
    Tak pièknych tu nie ma.Twoja rzekotka świetnie uwieczniona. Pozdrawiam serdecznie z krótkiego wypadu na ścianę wschodnią, buziaki

    1. Dziękuję Małgosiu. To prawda, zdjęcia pieknego lasu deszczowego wyglądają chaotycznie, dlatego lepiej się skupić na detalach. Cała frajda polega na tym, żeby zobaczyć jak sobie żyją pod listkiem. Fajne mają żabki techniki opieki nad kijankami, i praca zespołowa i odpowiedzialny samczyk. Nasz przewodnik kocha węże, jest nimi zafascynowany, bardziej niż żabkami. Być może to jeszcze ciekawsze stworzenie. Tukan około 15:00 to jakiś cud, za gorąco dla niego, dobrze, że się pokazał. Obserwują Twój rejs i myślę, że jest nie mniej pięknie niż w lesie deszczowym, strasznie tęsknię za Polską. Też szukasz żab? Muszę kiedyś mieć staw, w nocy słyszę kumkanie, a może to nadrzewne cykady, też jest dość egzotycznie. Teraz świetliki mają gody. Miłego wypoczynku Małgosiu:)

      1. Marylko byłam pewna , że komentarz nie zapisał się, bo sprawdzałam po napisaniu. Teraz znów wszystko przeczytałam i na dole niespodzianka – jest. Żabki są niesamowicie piękne, ale rzekotka najpiękniejsza. Żaby lubię i też znalazłam chyba dwa gatunki ostatnio, ale żadnej w jeansach nie było ;D U nas tak spektakularnego ubarwienia żaby nie mają, a szkoda. Bardzo lubię obserwować przyrodę i wpisy o zwierzętach i roślinach są dla mnie bardzo interesujące. Marylko napisałaś to bardzo ciekawie, dziękuję :)Pozdrawiam

        1. Na szczęście się zapisał Małgosiu. Potem cos przekombinowałam i mam info, ze przepadły, trudno. zielona rzekotka jest przeurocza, to dla niej polecieliśmy do Kostaryki, juz w Panamie mieliśmy nadzieję ją zobaczyć. Wszystkie żabki są cudne, widziałam Twoje sliczności. Dla mnie też przyroda jest najwazniejsza w podróżach, dlatego Kostaryka była taka cudowna, a wczesniej Trynidad, prawdziwe królestwo ptaków. U nas tez jest pieknie, codziennie obserwuje rodzinę dzięciołów z mocno czerwoym łebkiem i białym torsem. Dziękuję Ci kochana za miłe słowa:)

  2. Żaby z Kostaryki są przeurocze, piękna przyroda, zdjęcia zachwycają, a co dopiero zobaczyć tak na żywo. Wspaniała wyprawa, oby więcej takich 🙂

    1. O tak, to była wspaniała wyprawa, było tyle cudownej przyrody na raz, że zachwytom nie było końca.

  3. Są po prostu urocze 🙂 O jednej już Ci kiedyś pisałam, że te oczy nie mogą kłamać, natomiast drzewołaz złocisty ma tak smutne oczy, że mam ochotę go pocieszać 😀

    1. A drzewołaz złocisty o smutnych oczach jest niestety najbardziej trujący. Nawet jak nie atakuje, to jego skóra mocno uczula. Zauważyłaś jak pięknie rozkładają mu się dekoracje na miętowej skórze?

  4. Marta Hipsz pisze:

    Żmija z rzęsa, piękna nazwa 🙂
    Zabójcza przyroda, powala na kolana swoim pięknem na każdym kroku. Dziękuję za tą dawkę piękna!

    1. Tylko polskie nazwy są takie siermiężne. Prawda? Jak żmija ma rzęsy, to już się nie wzdrygamy ze wstrętem.

  5. Przeurocze żabki, ptaki i przyroda. Mam nadzieję, ze to wszystko żyje i fruwa na wolności. Niesamowite kolory.

    1. Oczywiście, że na wolności sobie chodzą, bo akurat te żabki nie skaczą. To naprawdę niezwykły świat:)

    1. Dokładnie tak, nasz przewodnik niedowidział przez 3 tygodnie, bo dotknął oka po kontakcie z jedna:)

  6. Mój ulubiony to ten miętowy. W ogóle Wszystkie są ładne. Muszę przyznać że nie widziałam żadnego z nich teoretycznie nawet w atlasach. Trzeba mieć dobre oko i niesamowicie spokojną rękę żeby uchwycić coś takiego A w ogóle one wyglądają wszystkie tak jakby specjalnie pozowały ci to zdjęcia to jest niesamowite. Przyroda jest niezwykle kolorowa!

    1. Trochę pozowały, bo one chodzą a nie skaczą, poza tym mieliśmy przewodnika, który je nam pokazał. Jeśli zauważyłaś zieloną śpiącą żabkę, to na tym listku aparat ja powiększył. nie było szans, żebym zobaczyła ją sama:)

  7. Mario dla mnie to cuda 🙂 napatrzec się na te żyjątka. Kwiaty imbiru wyglądają niesamowicie. Dziękuję Ci za te wszyskie cuda z drugiej półkuli. Fajnie ze mogłaś to wszystko zobaczyć, ja id noedzoi cieszę się naszymi makami 🙂

    1. Aniu, jak się naszych maków nie widziało od kilku lat, to są piękniejsze niż najbardziej egzotyczne kwiaty:) Mieliśmy mało czasu, ale od razu założyliśmy, że wrócimy. Kraj jest przecudny, chociaż miasta dość koszmarne. Ale masz fajnie teraz, ja też się wybieram:)

  8. Wooooow! To są Twoje zdjecia?! Cos niesamowitego! Ja tez bym je pokochala. Przeurocze 🙂 Kolejny powod by jechac na Kostaryke!

    1. Rozumiem, że Ci się podobają, cieszę się:) Polecam gorąco Kostarykę, a najlepiej z hotelem w dżungli:)

  9. Ale piękne zdjęcia I żabki oczywiście urocze ❤ Zakochałam się w tych kolorach. Na Korsyce jeszcze nie byłam, ale może w końcu mi się uda 🙂 Dziękuję

    1. Ja tez jeszcze nie byłam na Korsyce, ciesze się, ze żabki Ci się podobały.

  10. Kiedy kupiłem telewizor 4k, wszystkim którzy do mnie przyszli, pokazywałem jaki ładny ma obraz na filmik Costa Rica w 4k 🙂 Niesamowita jest tamtejsza flora i fauna

  11. Maria Ostachowicz pisze:

    Witaj Maria,
    Dopiero wczoraj odkryłam Twój blog szukając informacji o wysepkach karaibskich i od razu zafascynował mnie on.
    Tak jak wszyscy piszą – masz szczególny dar!!! Oprócz własnych obserwacji przemycasz trochę historii, wiadomości o zabytkach, religii, kuchni, no i fantastyczne fotki.
    Ponieważ uwielbiam naturę, znajduję u Ciebie również mnóstwo ciekawych informacji na ten temat.
    No i nie mogłam sobie omówić komentarza odnośnie Kostaryki!!!!

    Otóż Kostaryka – obok Tasmanii i Alaski – to moje najwspanialsze trzy destynacje. I nawet nie mogę określić kolejności ich miejsc na podium…
    Żabki, ptaszki i żmije w Twoim wydaniu są cudne, jak również interesujące informacje dotyczące ich życia, ale jednak się zawiodłam…że tak mało u Ciebie o tej cudownej Kostaryce.

    My mieliśmy to szczęście, że spędziliśmy tam dość sporo czasu, odwiedzając zarówno wybrzeże Pacyfiku, jak i bardziej dzikie rejony położone nad Morzem Karaibskim.
    Domyślam się, że u Was to był bardzo krótki wypad. Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam, ale wydaje mi się, że mieszkacie w USA, a więc do Kostaryki jeden krok.
    Gdy przygotowywałam się do naszej eskapady wydawało mi się, że Kostaryka to taki mały kraj i że cały da się obskoczyć za jednym zamachem. Nic bardziej mylnego….pomimo, ze niewielki, to tak różnorodny i ciekawy, że naprawdę trzeba wybierać, gdzie się szczególnie chce dotrzeć.
    Nam zdecydowanie bardziej spodobało się wybrzeże karaibskie. Niesamowite są rozlewiska wśród lasów deszczowych w okolicach Tortuguero, no i całe wybrzeże Karaibskie z wspaniałymi parkami narodowymi.
    Na kilkudniowy wypoczynek wybraliśmy klimatyczną miejscówkę w okolicach Puerto Vieja, gdzie odwiedziliśmy wioskę autentycznych Indian, ośrodek rehabilitacji leniwców ( i nie tylko), wędrowaliśmy po dżungli z lokalnymi przewodnikami, bo sami nie bylibyśmy w stanie dojrzeć tych wszystkich stworów skaczących, fruwających i pełzających.
    No i oczywiście zaliczyliśmy wiele plaż wyjątkowej urody…
    Bardzo polecam Kostarykę na dłużej!!!!

    Pozdrawiam
    Mariola

    1. Cześć Mariola, witam Cię serdecznie. Fotki to zasługa Krzysztofa, moja pojawiają się rzadziej, bo brak im artyzmu. Najpierw bardzo dużo czytam, a potem musze maksymalnie streścić wszystkie te ciekawe informacje, żeby post był na temat, ale co się przy tym nauczę to moje:)
      Mieliśmy lecieć aż na 3 tygodnie do Kostaryki, niestety pandemia nam odebrała okazję. Skorzystaliśmy z krótkiego wypadu, ale mamy niedosyt wielki i na pewno wrócimy. Byliśmy w Hondurasie, Salwadorze i na razie wyjazd się przesunął, jednak to co zdążyliśmy zobaczyć bardzo przekonuje. Ciekawe, że aż tak wysoko plasuje się u Ciebie Alaska, musi być niesamowicie. Na razie oglądam filmiki na you tube.
      Na pewno skorzystam z Twoich podpowiedzi, co zobaczyć w Kostaryce. Wędrówki z przewodnikami, rdzenne plemiona, to coś, co lubię najbardziej. Leniwce już widziałam w Panamie, dlatego mam apetyt na więcej. Bardzo Ci dziękuję za tyle ciepłych słów, bardzo mi miło. Pozdrawiam:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *