Maras-salinas-Peru-Swieta-Dolina-Inkow

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

0 komentarzy

  1. U Oli się cieszono, że większa czcionka, to ściągnęłam pomysł. Obawiam się, że w tym szablonie zdjęcia są mniejsze.

  2. Ja to nie bardzo rozumiem dlaczego czcionke ma powiekszac osoba piszaca, bo kazdy kto ma komputer moze sobie ustawic czcionke wielkosci jaka mu odpowiada. No chyba, ze komputer uzywa sie tylko do czytania blogow wtedy moze i ten obowiazek spada na blogera. Nie wiem.
    Tak czy inaczej mnie wsio ryba:))) Ta czcionka jest wrecz namacalna, wiec nawet jak zupelnie oslepne to dam rade czytac, a to juz duzy plus:))

  3. Bron buk nie kieruj sie moimi komentarzami, bo wiesz ja to i tak przeczytam, duze, male wszystko mi jedno. Wiem tylko, ze kazdy komputer ma ustawienia po to zeby nabywca/wlasciciel mogl sobie ustawic rozne parametry a w tym czcionke do swoich potrzeb.
    Dowodem na to jest fakt, ze jak pisze ten komentarz to czcionka jest mala czyli takiej wielkosci jaka jest najbardziej wygodna dla mnie. Natomiast jak klikne w publikuj to natychmiast czcionka sie powieksza do rozmiarow jakie Ty ustawilas na blogu.
    Ale prawdopodobnie dobrze zrobilas, bo moze nie kazdy potrafi sobie w tych ustawieniach gmerac, wiec niech zostanie jak jest. Ja teraz weszlam juz trzeci raz i jest OK, pierwszy raz byl szokujacy :)) az sie odsunelam od laptopa bo czulam ze mnie ta czcionka zaatakuje. Do wszystkiego sie mozna przyzwyczaic.

  4. Świetnie, że mi o tym powiedziałaś. Jak widzisz miotam się jak świnka morska przed nadzianiem na peruwiański rożen:)

  5. Eee tam miotasz sie idziesz jak szczala:)) Ja jestem pelna podziwu i uznania.

  6. Jak już tak dziewczyny o czcionce rozprawiacie, to i ja sie dołączę i podziękuję za tę dużą czcionkę. Znacznie lepiej sie tak czyta!Większosć z nas to okularnice, czyli wzrok u nas juz nietęgi a wiec czemu nie mamy sobie ułatwiać zycia? I podoba mi sie delikatna kolorystyka bloga – blady róż, szarosć i biel.Na tym tle dobrze prezentuja sie jaskarwe kolory peruwiańskie i w ogóle zdjęcia.
    Piękny fotoreportaż Eulampio! Z ogromnym zainteresowaniem obejrzałam zdjęcia i przeczytałam Twoje uwagi a propos tej egzotycznej krainy. Ciekawa jestem ,czy ktos kiedys jednoznacznie stwierdzi, w jaki sposób wybudowano te wielkie budowle indiańskie, jak podnoszono te bloki i dopasowywano je do siebie. Mnie sie zdaje, że to kosmici maczali tu swe palce (o ile oni mają palce, rzecz jasna!):-))
    Jejku, jak fajnie powędrować z Tobą Eulampio po Peru i poczuć się tak blisko tych wszystkich cudów, tych ludzi o niezwykłej urodzie. Acha – jeszcze pytanko na koniec. Czy próbowałaś świnek morskich?!:-))

  7. Oczywiście, że nie próbowałam świnek morskich. To coś do tulenia a nie jedzenia. Widziałam takie rozpłaszczone i usmażone w głębokim tłuszczu, nie wyglądało dobrze.
    Ja sobie powiększam czcionkę klikając w prawy górny róg, jak niedowidze. Chciałabym, żeby wszystko było czytelne, ale spójne. Dziękuję Ci serdecznie za aprobatę mojego wyboru kolorystyki, naprawdę długo szukałam i wciąż nie byłam zadowolona. Lubię blogi minimalistyczne, a do zdjęć takie powinny być. Nadal nad tym myslę.
    W wielu kulturach znajdują się takie monolity, których przeniesienia ani wyciosania nikt nie potrafi wyjaśnić, Fascynujące teorie na ten temat snuł Erich von Daniken, ćzęsto podążalśmy tropem jego publikacji: Liban, Jemen, Egipt- jakby kosmici maczali palce, albo ziemska wysoko rozwinięta cywilizacja. Łatwo rozwinąć wyobraznię i po prostu czuć i chłonąć niezwykłości. Zastanawiam się jeszcze, czy powinnam pisać więcej informacji, czy może wstawiać linki do poczytania. Na razie maksymalnie streszczam info, bo sama omijam wzrokiem zbyt wiele informacji, których nie zapamiętam.
    Dziękuję Olu:)

  8. Tak, trudno byłoby przełamać sie i zjeść takie kojarzace sie z tuleniem maleństwo. To jednak tylko kwestia nawyków kulturowych i tradycji. No i pewnie gdyby człowiek był bardzo głodny, to i świnke by zjadł. Wszak i gorsze rzeczy ludzie jedzą, gdy muszą.
    Co do ulepszania bloga, to jest z tym bardzo fajna zabawa. I jak sie człowiekowi znudzi wystrój to w try miga go zmienia – nie to, co w domu, gdzie musi taszczyć, nosić, przesuwać, wykuwać, gipsować i malować. A tu/ Szast prast i jest piękne miejsce!:-)Ciekawa jestem co tu jeszcze zmienisz, co wymyślisz. Możliwosci są wszak nieomal nieograniczone!
    Czytałam w młodości ksiązki Danikena i fascynowałam sie jego teoriami. Do dzisiaj gdy sa w TV jakieś programy na temat ingerencji cywilizacji pozaziemskich w nasze życie ogladam z ciekawością.
    Zastanawiasz sieczy dawać wiecej informacji, czy moze lepsze byłyby linki? Hmm…Ja tam wolałabym więcej informacji. Bo napisałabyś je swoimi słowami, dodała cos od siebie, ubarwiajac swoim wesjrzeniem, swoją wrażliwoscią. A linki zazwyczaj wiodą do miejsc, gdzie są suche fakty i znane wszystkim fotografie oraz opisy. Wyznam Ci, że z tego powodu rzadko wchodzę na linki u kogoś. Zdecydowanie wole, gdy autor bloga sam cos napisze…
    Na razie to by było na tyle. Pozdrawiam Cię Eulampio serdecznie i miłej niedzieli zyczę!:-))

  9. Idziesz jak burza z tymi udoskonaleniami:)) Ile razy wejde tyle razy jest inaczej;) a moze mi sie tylko wydaje.
    Ale jest ladnie i przejrzyscie.

  10. Oj, masz rację:) Nie byłam zadowolona i szukałam ciągle. Dziękuję, łaknę pochwał jak kania dżdżu:)))

  11. Cenne uwagi, dziękuję. Ja chyba przyzwyczaiłam się, że ludzie nie słuchają, albo szybko się wyłączają i dlatego podaję esencję. Tacy mogą nie czytac, prawda? To wszystko jest dla mnie ważne.

  12. Powiem wiecej, jak na pierwsze kroki w blogowaniu to mnie po prostu przyjemnie zaskakujesz:***

  13. Po wielu latach blogowania zrozumiałam, że trzeba pisać tak, by samemu być z tego zadowolonym. Nie naginać sie pod niczyje oczekiwania i gusta. Pisać tak, jak serce i rozum każe. A jak komuś sie nie podoba, to zawsze ma wybór,prawda? Blogi to kawałki naszego "ja". Pokazujemy tu swoje spojrzenie na rzeczywistosć, pokazujemy co jest dla nas ważne, co jest dla nas piękne. Prawda przekazu przyciąga tch, którzy potrafia ją widzieć i czuć. Tak myslę…
    Ładnie jest z tą bielą, Eulampio, ale w jakąkolwiek strone jeszcze pójdziesz, będzie dobrze, bo po Twojemu!:-))

  14. W blogach o podróżach, to podróż, fotografia jest głównym bohaterem. subiektywne widzenie swoimi oczami też, ale lepiej czasami zmilczeć niż opisywać jakieś nieistotne szczegóły. Zgadzam się z Tobą, że każdy widzi inaczej, nawet zdjęcia tego samego miejsca są różne, dlatego postaram się rozwinąć trochę. Łatwiej pisać o czymś "na gorąco" to łatwe, niekóre miejsca odwiedziłam dawno i już tego entuzjazmu nie ma. Ale i tak będę miała co robić długie miesiące i to jest bardzo fajne, znowu tam jestem mentalnie. Ja jeszcze sama nie wiem dobrze co jest po mojemu, ale podoba mi się to, że przy poszukiwaniach odpowiedniego szablonu, koloru, wiele się nauczyłam, bo przeciez niedawno nie mialam pojęcia jak się publikuje posta:)

  15. To jest najfajniejszy czas – te początki blogowania. Człowiek bawi sie tym trochę jak dziecko. Potem w końcu krzepnie, kokosi się i w wymoszczonym gniazdku znosi spokojnie swoje jajka – czyli nowe posty. Tylko nigdy nie ma pewnosci, czy te jego jajka będą innym smakowac…I ta niepewnosć jest fajna, bo nie pozwala do końca osiadac na laurach, człowiek wciaz chce coś ciekawego wymyslać, zamieszczać, pokazywać. A Ty Eulampio z tymi egzotycznymi podrózami, zdjeciami, wspomnieniami a pewnie i planami na następne podróż masz ogromne pole do popisu!:-))

  16. Zajrzyj proszę Eulampio do mnie, na głównego bloga. Zobacz jakie niebo było dzisiaj u mnie, jakie żywe kolory!:-))Dla takich widoków chce sie życ! Moje Pogórze takie piękne i spokojne, takie inne niż w latach wojny. Choć pewnie i wtedy takie widoki tu bywały, bo przecież natura nic sobie ze spraw ludzkich nie robi i po swojemu niebo maluje…
    https://wewanderers.blogspot.com/

  17. Eulampio, ja w ogóle nie zastanawiałam się nad wyglądem Twojego bloga(czy ja to powinnam pisać?) i w dodatku właściwie nie zauważam zmian. Najważniejsza jest ciekawa treść i zdjęcia. To jest esencja i tego u Ciebie nie brak.
    Oczywiście, skoro nie zastanawiałam się, to znaczy, że wszystko było i jest w porządku, wszystko da się znaleźć i nic nie drażni, nie jest przeładowane. Więc już możesz przestać o tym myśleć. Białe tło jest świetne. Baw się dobrze, rób zdjęcia i pisz. Czekam z ciekawością! : )